Nasz świat Miejsce w którym żyjemy życiem zaprogramowanym Przez setki możliwych kombinacji zdarzeń I świat transcendentny zrodzony z idei Świat Ewy i Adama Arena Bogów Najpierw był potop i Noe A potem Abraham i Arka przymierza Tęcza na błękitnym niebie i krzew gorejący Pochód proroków z Mojżeszem na czele Faraon zwany Jezusem i Jezus z Nazaretu Krew przybitego do Krzyża znacząca ziemię I dymy nad Burkenau Krzyk Jerozolimy I walące się wieże World Trade Center Boże! Jak długo będziesz ukrywał swoje oblicze Jak długo jeszcze mamy wierzyć? Coraz cichszy Twój głos I coraz głośniejszy protest song przeciwko przemocy Zostaw nas Opuść naszą planetę Jest wiele innych miejsc które możesz zasiedlić We wszechświecie Rasa ludzka jest jak płód poroniony Zepsute ziarno z którego nie wykiełkuje zboże Zbyt wiele wpojono w nas złudzeń I gen co zabijać każe w imię urojeń Twoje dzieło to nie tylko Sem To także Cham i Jafet I gdybyś ch...
JOANNA KRUPIŃSKA-TRZEBIATOWSKA PISARKA I POETKA